Każdy mógł przeżyć niezapomnianą przygodę
Nie będę ukrywać, że wybierając się na wyprawę do Meksyku z 12-letnim synem miałam pewne obawy. Ale jak się okazało, zupełnie niepotrzebnie! Nasi organizatorzy, Monika i Marcin, zadbali w pełni o nasze bezpieczeństwo i o to, by każdy mógł przeżyć niezapomnianą przygodę.
Dla dorosłych było nią wstawanie w nocy, aby powitać wschód słońca na szczycie góry Cuatro Palos (2727m n.p.m.!), a dla młodzieży rafting górską rzeką i skoki z wodospadów :D. Nie brakowało adrenaliny, ale były też chwile refleksji, zadumy, możliwość zatrzymania się i chłonięcia przepięknych widoków. Mogliśmy się zdać na doświadczenie naszych pilotów, którzy doradzali nam co zjeść lub wypić, aby posmakować Meksyku i dzielili się swoją wiedzą o kulturze i zwyczajach mieszkańców tego niesamowitego kraju.
Lecąc tam, miałam w głowie stereotypową wizję Meksyku jako kraju pustynnego, porośniętego kaktusami, pełnego niebezpieczeństw – dziś wiem, że Meksyk to także bujna dżungla, wspaniałe wodospady, kolorowe miasteczka, pyszne jedzenie i przyjaźni, otwarci ludzie. Jestem wdzięczna za wszystkie doświadczenia, nowe smaki, zapachy i kolory, za możliwość „przewietrzenia głowy” i pozbycia się stereotypów, a także zdobycia nowych doświadczeń i przekraczania swoich granic (Sandboarding! Rafting! Skakanie ze szczytu wodospadu o wysokości 12m!). Jeżeli chcecie przeżyć przygodę swojego życia, wybierzcie się na wyprawę z Poznaj Meksyk! 😀